Wiadomości z Rosji

Znajdujesz się na blogu, który zawiera przetłumaczone przez jego autorkę, w sposób mniej lub bardziej dosłowny, artykuły zaczerpnięte z rosyjskich portali internetowych, pogrupowane w kilka kategorii, razem tworzące ciekawą, kolorową mozaikę, pozwalającą na spojrzenie na Rosję z wielu perspektyw i zafascynowanie się jej różnorodnością. Pod każdym tłumaczeniem zamieszczone jest nazwisko autora tekstu, źródło oraz data publikacji, o ile jest wiadoma. Serdecznie zapraszam do lektury bloga, w którym każdy odwiedzający z pewnością znajdzie coś interesującego.



piątek, 21 stycznia 2011

Lenin wiecznie żywy?

Kilku posłów partii rządzącej w Rosji podjęło temat wyniesienia ciała Włodzimierza Lenina z Mauzoleum na Placu Czerwonym. Inicjatywa ma charakter prywatny, mówi się w „Jednej Rosji”, ale zasługuje na wszczęcie społecznej dyskusji. Na Kremlu z kolei sprawa nie jest komentowana, a w administracji prezydenta odpowiadają, iż temat na tym poziomie nie był omawiany.

Europoseł Władimir Miedinskij zaproponował wyniesienie z Mauzolem ciała Włodzimierza Lenina. Wspomniał o tym w przeddzień rocznicy śmierci wodza światowego proletariatu. Później w ciągu dnia Miedinskiego wsparli także i inni europosłowie. Młody poseł z partii władzy Robert Szliegiel powiedział:
„Towarzysza Lenina dawno już należało pochować, i naprawdę niewiadomym jest, co on robi jeszcze w Mauzoleum w takiej postaci”.

Fot. http://www.vilenin.info/
 „Sam Lenin nie nakazał wznosić sobie jakichkolwiek mauzoleów, i jego żyjący krewni – siostra, brat i matka – wyrazili kategoryczny sprzeciw. Chcieli pochować do w Sankt-Petersburgu razem z matką – argumentuje Miedinskij. – Ale komuniści musieli stworzyć kult, zastępujący religię, i zrobić z Lenina kogoś zastępującego Chrystusa”.
Wyszło z tego, uważa Miedinskij, „jakieś wynaturzenie”, z którym „należy skończyć”. Plac Czerwony przekształcił się w „cmentarz”, gdzie dodatkowo organizowane są koncerty, - „to już jakiś satanizm”.
Kwestia pochówku Lenina podejmowana jest w Rosji regularnie od lat 90. Za wynosem ciała wodza światowego proletariatu z Mauzoleum, szczególnie optował pierwszy prezydent Rosji Borys Jelcyn, który w 1997 roku przeprowadzić chciał w owej sprawie ogólnonarodowe referendum. Prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow w 2008 roku wyraził pewność, iż „dojdziemy do tego, aby przed kremlowską ścianą nie było cmentarza i ciała Lenina”. „Powinien on zostać pogrzebany”, - oświadczył Gorbaczow podczas jednej z konferencji prasowych.
Na początku 2000 roku kwestię wyniesienia ciała Lenina ożywiła w Dumie frakcja partii „Sojusz Sił Prawicowych”, później projekt ustawy o pochówku ciała wysunął poseł z "Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji" Aleksiej Ostrowskij, a jej lider Władimir Żinrinowskij zwrócił się z analogicznym wezwaniem do rządzących krajem. Do kampanii w sprawie pochówku Lenina z czasem przyłączyli się europosłowie, i tak w 2006 roku poseł z „Jednej Rosji” Andriej Isajew proponował rozpatrzyć ten problem „z udziałem bezpośrednich spadkobierców i przedstawicieli Kompartii”, ustanawiając „okres przejściowy”, aby „wszystkim tym, którzy chcą pożegnać się z ciałem, dać taką możliwość”. Polityk proponował, aby pochować Lenina zaraz po wyborach parlamentarnych i prezydenckich.
Ale wtedy sama partia władzy postawiła kropkę w sporze o wyniesienie Lenina z Mauzoleum.
Wysoko postawiony członek partii „Jedna Rosja”, szef Komitetu Konstytucyjnego Dumy Władimir Pligin dał do zrozumienia, iż Lenin nie zostanie pochowany dopóty, dopóki żyją ludzie, dla których ważne jest, aby znajdował się on w Mauzoleum. Od tego czasu „Jedna Rosja” powstrzymuje się od radykalnych oświadczeń na temat dalszych losów ciała Lenina.

Fot. http://podrobnosti.ua/culture/
2009/02/15/582916.html
 Teraz oświadczenie Miedinskiego opublikowane zostało na oficjalnej stronie partii, ale, jak daje do zrozumienia zastępca sekretarza prezydium generalnej rady „Jednej Rosji” Jurij Szuwałow, dokument wyraża prywatną opinię posła. „Żadnej decyzji (w partii) w tej kwestii nie było”, - powiedział Szuwałow, odpowiadając na stwierdzenie, iż „w partii część polityków uważa, że przyszła pora, by to zrobić”. Sprawę pochówku Lenina Szuwałow uważa za „dyskusyjną”, ale, jak dodał polityk, na razie w planach pracy partii taka dyskusja nie została ujęta. „Jeśli Miedinskij zaproponuje, taka kwestia może zostać omówiona”, - nie wykluczył Szuwałow.
Na Kremlu odsuwają się od omówienia losu Lenina. Sekretarz prasowy prezydenta Natalia Timakowa pozostawiła temat ten bez komentarza, a sekretarz prasowy kierownika administracji Wiktor Kożin „niejednokrotnie oświadczył, iż kwestia ta nawet nie jest omawiana”.
W roku wyborów wyniesienie ciała byłego wodza nie przyniesie partii dodatkowych punktów, mówi zastępca dyrektora Lewada-Centr Aleksiej Grażdankin. „Ogólnie rzecz biorąc zwolenników tej idei jest więcej, aniżeli przeciwników. Ale ponieważ sprawa jest skrajnie niejednoznaczna, na pewno będzie skandal i powód do krzyków. Może to przynieść odwrotny efekt”, - wyjaśnił socjolog. Wśród wyborców „Jednej Rosji” jest dużo niemłodych już ludzi, przypomniał.
Tradycyjnymi obrońcami ciała Lenina są komuniści oraz radykalni lewicowcy. Wiktor Anpiłow swego czasu nawet nie wykluczał masowych rozruchów w przypadku podjęcia decyzji o wyniesieniu ciała.
Miedinskij „drapie tam, gdzie się nie drapie”, jego wypowiedź jest „antyleninowska i antyhistoryczna”, a sam polityk to „rusofob i antykomunista”, głosi oświadczenie obsługi prasowej "Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej". Komuniści przypomnieli mu „płomienną” komsomolską przeszłość oraz otrzymanie stypendium Lenina w latach nauki w Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych.
Liczba zwolenników idei pogrzebania Lenina z każdym rokiem w jednakowej mierze się zwiększa, powiedział Grażdankin.


Autor: Swietłana Boczarowa, Marija Żeleznowa, Jekaterina Winokurowa.
Źródło: http://gazeta.ru/politics/2011/01/20_a_3498174.shtml (wgląd: 21.01.2011).
Data publikacji: 20.01.2011.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz