Wiadomości z Rosji

Znajdujesz się na blogu, który zawiera przetłumaczone przez jego autorkę, w sposób mniej lub bardziej dosłowny, artykuły zaczerpnięte z rosyjskich portali internetowych, pogrupowane w kilka kategorii, razem tworzące ciekawą, kolorową mozaikę, pozwalającą na spojrzenie na Rosję z wielu perspektyw i zafascynowanie się jej różnorodnością. Pod każdym tłumaczeniem zamieszczone jest nazwisko autora tekstu, źródło oraz data publikacji, o ile jest wiadoma. Serdecznie zapraszam do lektury bloga, w którym każdy odwiedzający z pewnością znajdzie coś interesującego.



wtorek, 22 lutego 2011

Miedwiediew i Putin pod lupą

Dmitrij Miedwiediew w oczach Rosjan stał się już postacią niezależną od Władimira Putina. Zyskał nawet swoją sferę działalności, w której może, według opinii publicznej, osiągnąć sukcesy – jest nią modernizacja. Premier jednak, którego obraz co prawda przyblakł, pozostaje w oczach Rosjan silniejszym politykiem, tak uważają ankietowani „Levada-Center”.

Dmitrij Miedwiediew to inteligent. To jego główna zaleta w oczach Rosjan. Zgodnie z ostatnią ankietą „Levada-Center”, 39% respondentów wskazuje właśnie na tę cechę, kiedy są pytani o mocne strony obecnego prezydenta.
Ankieta pokazuje, że Miedwiediew przestał być postrzegany jako człowiek w pełni zależny od premiera Władimira Putina. W lutym 2008 roku, kiedy Miedwiediew przygotowywał się wyborów prezydenckich, 58% badanych za jego siłę uznało bliskie relacje z Putinem. Teraz uważa tak już tylko 30%.
 Niesamodzielność zaczęła być postrzegana jako negatywna cecha prezydenta. Taka padała najczęstsza odpowiedź, kiedy zapytano respondentów o słabe strony Miedwiediewa – 13%. W 2008 roku respondentów bardziej niepokoiło to, że przyszły prezydent „niczym siebie nie zarekomendował” i „nie zrobił niczego poważnego” (w taki sposób odpowiedziało 13% badanych). Obecnie wciąż przekonanych jest o tym 9%.
Po trzech latach prezydentury wyjście z cienia Putina to jedyna istotna zmiana w obrazie Miedwiediewa. Reszta jego charakterystyki zmieniła się nieznacznie: trochę więcej respondentów zaczęło uważać prezydenta za człowieka rzeczowego i aktywnego (31% w 2008 i 37% w 2011), trochę poszerzyła się też opinia o nim, jako o profesjonaliście (odpowiednio 29% i 34%), Miedwiediewowi zaczęto ponadto częściej przypisywać takie zalety, jak powaga oraz odpowiedzialność (20% i 23%).
Fot. http://nnm.ru/blogs/a92/putin_poslushal_medvedeva/
Władimira Putina wciąż uważa się przede wszystkim jako człowieka rzeczowego i energicznego (50%), a także dojrzałego (43%). Aktywności Rosjanie nigdy mu nie odmawiali, ale dojrzałość przypisywano tylko wtedy, gdy przygotowywał się do zwolnienia prezydenckiego fotela. W 2000 roku obdarzało go taką cechą tylko 8% badanych, w 2007 – 21%, ale w lutym 2008 roku, na miesiąc przed upływem okresu pełnomocnictwa – aż 47%.

Trzy lata, jakie upłynęły od czasu, jak Putin zamienił fotel prezydencki na fotel premiera, wpłynęły na wyraźne przyblednięcie jego obrazu. Już 20% mniej Rosjan wierzy, że obecny premier jest profesjonalny i dobrze wykształcony (52% w 2008 i 32% w 2011). Mniej jest też badanych, którzy uważają go za odpowiedzialnego (41% i 25%). Wielu wątpić ponadto zaczęło w jego inteligencję (43% i 25%), a nawet w rozum oraz zdolności (42% i 22%). Część dostrzegających w pracy premiera logiczną polityczną linię spadła prawie trzykrotnie, z 28% do 11%.
Rozczarowanie spotkało Rosjan w kwestii cech osobistych Putina. Dwukrotnie zmniejszyła się liczba, tych którzy mają go za człowieka uprzejmego i czarującego (30% i 13%). Badani przestali także wierzyć w jego zdolność do prowadzenia konstruktywnego dialogu (25% i 13%).
Uczciwość, przyzwoitość oraz nieskorumpowanie nigdy nie były silnymi stronami obecnego premiera (nawet w szczytowej formie w 2008 roku cechy te wymiał mało kto – 24%), lecz obecnie część Rosjan, obdarzająca Putina tymi zaletami, zmniejszyła się dwukrotnie – do 8%.
 Spadek Putina w sondażach socjolodzy „Levada-Center” wyjaśniają tym, iż „Rosjanie przez dwa lata lepiej zaznajomili się z obecnym prezydentem, a w odniesieniu do premiera zachwyt ustąpił miejsca bardziej trzeźwej ocenie”.
Słabą stroną zarówno prezydenta jak i premiera według respondentów jest to, że słowa obu rozmijają się z czynami. Przez trzy lata liczba takich sceptyków wzrosła więcej, aniżeli dwukrotnie (z 7% w 2008 do 16% w 2011), jeśli chodzi o premiera, natomiast ponad czterokrotnie (odpowiednio z 5% do 21%) w przypadku prezydenta.


Fot. http://nnm.ru/blogs/garners/internet
_-_nahodka_dlya_shpiona/
Jednocześnie Rosjanie nie mają wątpliwości, iż to właśnie Putin może rozstrzygnąć większość problemów, stojących przed państwem, a nie Miedwiediew. Widoczna jest „specjalizacja” dwóch pierwszych twarzy w kraju: Putin w oczach Rosjan zdolny jest mocować się z problemami ekonomicznymi (tak podało 42% badanych, a zapytani o Miedwiediewa – tylko 23%), bronić miejsca Rosji na świecie (odpowiednio 43% i 31%), podtrzymywać porządek w kraju (36% i 23%), rozwiązywać problemy międzynarodowe (39% i 20%).
Po stronie Miedwiediewa zostaje tylko modernizacja. Przy odpowiedzi na pytanie o to, kto w większym stopniu posiada zdolności, aby przeprowadzić modernizację kraju, 37% wskazało na prezydenta, a 29% na premiera.
Rosjanie przekonani są, iż ani jeden ani drugi nie jest w stanie poradzić sobie w trzech sferach – walce z korupcją i przestępczością (36%), zapewnieniu sprawiedliwości społecznej (35%) oraz gwarancji swobód demokratycznych (29%). W ostatnim przypadku, co prawda, 28% respondentów odpowiedziało, iż zapewnić demokrację może Miedwiediew (na Putina wskazało 24%).
„Putin wciąż postrzegany jest jako bardziej dojrzała i wyrazista postać, która może rozstrzygać w większym spektrum problemów, lecz i nim zaczynają się stopniowo męczyć. Pomimo obniżenia ocen, premier jak dawniej wyprzedza prezydenta w kwestii sumy pozytywnych cech. Społeczeństwo ujrzało w Miedwiediewie alternatywę, jednak do poważnej konkurencji jeszcze daleko”, - zapewniają eksperci z „Levada-Center”.
За
Autor: Lew Makiedonow.
Źródło: http://gazeta.ru/politics/2011/02/22_a_3533529.shtml (wgląd: 22.02.2011).
Data publikacji: 22.02.2011.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz